sowie

Sprawy biznesowe, firma, praca - przydatne informacje

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Uratowali Szczawno – Zdrój
2016-04-29 10:01

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu nie uzgodnił warunków realizacji przedsięwzięcia budowy nowego odcinka drogi od obwodnicy Szczawna – Zdroju do drogi wojewódzkiej nr 375, którego inwestorem jest Dolnośląska Służba Dróg i Kolei.


Planowane przedsięwzięcie dotyczyło budowy nowego odcinka drogi od ronda obwodnicy Szczawna – Zdroju do drogi wojewódzkiej nr 375 w okolicy ulicy Wysockiego. Jak dowiadujemy się z przedłożonej przez inwestora dokumentacji, zakres prac obejmować miał również zjazd publiczny poza obwodnicą o długości około 100 metrów na terenie gminy Stare Bogaczowice. W założeniu celem było odciążenie istniejącego układu drogowego przez wyprowadzenie ruchu (zwłaszcza tranzytowego) z centrum Szczawna – Zdroju oraz Wałbrzycha.
Powyższego założenia inwestora nie podziela Prezes Stowarzyszenia Ocalić Pogórze Chełmca Jolanta Głogowska ponieważ jak zauważa, problemem Szczawna Zdroju jest w szczególności ruch lokalny z dzielnic północnych Wałbrzycha tj. Podzamcza i Piaskowej Góry w kierunku południowych części miasta. - Nie ulega wątpliwości fakt, że Szczawno Zdrój traktowane jest niestety jako skrót pomiędzy tymi dzielnicami. Ponadto inwestycja ta stwarzała realne ryzyko,co również potwierdzono w raporcie, zassania w strefę uzdrowiska dodatkowego potoku pojazdów w tym ciężarowych – sugeruje prezes.
Zaprojektowano, że droga będzie dwujezdniowa i dwupasmowa. Przygotowano trzy warianty inwestycji: czerwony (długość trasy 5,647 km), niebieski ( długość 5,749 km) oraz fioletowy ( długość 4,799 km). We wszystkich wariantach, droga i teren przyległy objęty jest strefą „B” i „C” ochrony uzdrowiskowej oraz górniczej w sprawie wód leczniczych uzdrowiska i w części obszarem ochrony pośredniej zbiornika Dobromierz oraz graniczył z obszarem zlewni chronionej. Lokalizację planowanego przedsięwzięcia zaplanowano w granicach obszaru Specjalnej Ochrony ptaków Sudety Wałbrzysko-Kamiennogórskie, w obrębie którego obowiązują zapisy rozporządzenia Wojewody dolnośląskiego z dnia 7 sierpnia 2007 r. w sprawie Obszaru Chronionego Krajobrazu „Kopuły Chełmca”. „ Realizacja planowanej inwestycji będzie oddziaływać na siedliska przyrodnicze, gatunki roślin i zwierząt, zlokalizowane w obrębie przedmiotowej drogi oraz krajobraz. W bezpośrednim zasięgu oddziaływania inwestycji zinwentaryzowano siedliska przyrodnicze oraz stanowiska zwierząt stanowiące przedmioty ochrony obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty Masyw Chełmca PLH020057....Ponadto w zasięgu oddziaływania planowanej inwestycji (zwłaszcza wariantu I preferowanego do realizacji) stwierdzono występowanie gatunków ptaków wymienionych w załączniku I Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/147/WE z dnia 30 listopada 2009 w sprawie ochrony dzikiego ptactwa m.in. derkacza, gąsiorka, jarzębatki, dzięcioła czarnego, stanowiących przedmioty ochrony Obszaru Specjalnej Ochrony ptaków Sudety Wałbrzysko-Kamiennogórskie PLB020010” - czytamy w dokumencie podpisanym przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Istotny wpływ na wydane postanowienie miały również opracowania eksperckie, które przekazało Stowarzyszenie Ocalić Pogórze Chełmca – m.in. było to opracowanie Prof. dr hab. Dariusza Tarnowskiego stwierdzające występowanie w obrębie inwestycji siedlisk chronionych gatunków wymienionych w załączniku II i IV Dyrektywy siedliskowej, a także chronionych w myśl Konwencji Berneńskiej. Wśród nich gatunków wymienionych na Czerwonej Liście Zwierząt Zagrożonych w Polsce, chronionych również prawem krajowym – ochrona gatunkowa ścisła w myśl Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 6 października 2014r, potwierdzając tym samym niezgodność ustaleń raportu środowiskowego ze stanem faktycznym,co od początku sprawy podnosiło Stowarzyszenie – wyjaśnia Jolanta Głogowska, prezes stowarzyszenia, która od początku z grupą mieszkańców walczyła o wstrzymanie ewentualnych prac. To bardzo ważny region dla Wałbrzycha i Szczawna – Zdroju. Na uwagę zasługuje fakt, że inwestycja ulokowana miała zostać na terenie Pogórza Chełmca stanowiącym obszar źródliskowy wód leczniczych Szczawna Zdroju. Źródła Szczawna Zdroju są jedynymi na tym obszarze, które nie uległy dewastacji lub wysłodzeniu, zachowując wydajność i walory lecznicze – dodaje prezes Stowarzyszenia. Jej zdaniem raport oddziaływania na środowisko przygotowany przez inwestora był pobieżny. Dokumentacja wraz z opiniami eksperckimi dotycząca wielu zagadnień, którą dostarczyli obrońcy Pogórza Chełmca bardzo szczegółowa i precyzyjna. Droga o długości 5,6 km za 200 milionów złotych, w dodatku o tak znaczącym oddziaływaniu na środowisko przyrodnicze i społeczne. Po co? Mamy przecież do dokończenia najważniejszą dla miasta obwodnicę zachodnią w ciągu drogi krajowej nr 35, która w naturalny sposób odciąży centrum Uzdrowiska jednocześnie zmniejszając znacznie czas przejazdu przez Wałbrzych. Zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju racjonalnym jest postulat dokończenia obwodnicy zachodniej, gdzie jeżeli skorzystano już z zasobów środowiskowych i społecznych, a także poniesione zostały znaczne nakłady finansowe nie warto tego zmarnować - na tym się skupmy – kończy Jolanta Głogowska.
 



Autor: 30minut.pl


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: